Premiera długo wyczekiwanego Cyberpunka 2077 zbliża się wielkimi krokami. Nowa gra studia CD Projekt RED budzi ogromne emocje zarówno wśród graczy, jak i inwestorów giełdowych. W nadchodzących tygodniach oczy całej branży skupione będą na notowaniach akcji polskiego producenta gier. Jakie czynniki zadecydują o kursie CD Projekt przed premierą ich najambitniejszego dotąd projektu?
Notowania CD Projekt przed premierą Cyberpunka
Oczekiwania inwestorów co do wyników finansowych
CD Projekt to obecnie największa spółka gamingowa w Europie Środkowo-Wschodniej. Jej kapitalizacja sięga blisko 30 miliardów złotych, a akcje biją historyczne rekordy. Inwestorzy mają ogromne oczekiwania co do wyników finansowych studia po premierze Cyberpunka 2077. Gra kosztowała dotąd około 1,2 miliarda złotych, dlatego potrzebne będą bardzo dobre wyniki sprzedaży, aby projekt się zwrócił. Analitycy przewidują, że tylko w 2020 roku Cyberpunk może przynieść zysk rzędu 850-900 milionów złotych. Jeśli prognozy się sprawdzą, wycena CD Projekt może dalej dynamicznie rosnąć.
Nadzieje na sukces komercyjny gry
Oczekiwania co do popularności Cyberpunka 2077 są ogromne. Poprzednia gra studia, Wiedźmin 3, rozeszła się łącznie w nakładzie ponad 50 milionów egzemplarzy. Cyberpunk może te wyniki jeszcze poprawić, jako że zainteresowanie nowym tytułem CD Projektu przebija nawet popularność serii o Wiedźminie. Trailer gry zebrał ponad 110 milionów wyświetleń, ustanawiając nowy rekord polskiego studia. Dodatkowo, premierze będzie towarzyszyć szeroka kampania marketingowa z udziałem hollywoodzkich gwiazd. Wszystko to sprawia, że inwestorzy mają nadzieję na spektakularny sukces komercyjny Cyberpunka.
Obawy przed kolejnymi opóźnieniami
Choć premiera Cyberpunka 2077 została ustalona na 10 grudnia, część inwestorów obawia się, że może zostać ponownie przesunięta. Gra była już opóźniana kilka razy, co powodowało spadki kursu CD Projekt. Kolejne przełożenie daty premiery mogłoby mieć negatywny wpływ na notowania akcji. Jednak z drugiej strony, deweloperzy zapewniają, że tym razem żadnych opóźnień nie będzie. Cyberpunk jest już w fazie „złotej”, czyli gotowy do wydania na rynek. Co więcej, na początku grudnia ruszyła dystrybucja fizycznych kopii gry do sklepów, co wskazuje, że premiera odbędzie się w ustalonym terminie.
Wpływ pandemii COVID-19 na branżę gier
Zwiększony popyt na gry w czasie lockdownów
Pandemia COVID-19 mocno namieszała na rynku gier wideo. Z jednej strony, deweloperom ciężej było pracować zdalnie nad projektami. Jednak z drugiej, lockdowny na całym świecie sprawiły, że popyt na gry jeszcze bardziej wzrósł. Ludzie szukali rozrywki i kontaktu z innymi w wirtualnym świecie. Sprzedaż gier znacząco zyskała, czego przykładem może być rekordowa premiera Animal Crossing na Nintendo Switch. Podobnie Cyberpunk 2077 może skorzystać na tym, że gracze mają teraz więcej wolnego czasu i chętniej sięgają po nowości. To z pewnością zwiększa szanse gry CD Projekt na sukces.
Wyzwania związane z pracą zdalną developerów
Jednak praca zdalna niosła też ze sobą wyzwania dla całej branży. Deweloperzy musieli nauczyć się efektywnie współpracować online. Pojawiły się opóźnienia w produkcji i wydaniu niektórych gier. Na szczęście CD Projekt poradził sobie z tym wyzwaniem całkiem nieźle. Owszem, na początku pandemii studio informowało o pewnych utrudnieniach w pracy, ale ostatecznie udało się wyrobić z terminem premiery Cyberpunka. Być może jednak niektóre pomniejsze projekty studia ucierpiały z powodu lockdownu.
Przesunięcia premier największych tytułów
Wiele wyczekiwanych gier AAA zostało opóźnionych z powodu COVID-19. Na przykład Hogwarts Legacy przeniesiono z 2021 na 2022 rok, a Far Cry 6 na jesień zamiast na wiosnę. Fani obawiali się, że podobny los spotka Cyberpunka, jednak na szczęście do tego nie doszło. Tym lepiej dla CD Projekt, bo przełożenie tak wyczekiwanej gry mogłoby mieć opłakane skutki dla notowań spółki. Cyberpunk będzie więc jedną z niewielu dużych premier tej jesieni, co stwarza mu doskonałą okazję do zdominowania rynku.
Konkurencja na rynku gier AAA
Nowe gry od największych wydawców
Mimo pandemii, jesień 2020 obfituje w gorące premiery od czołowych producentów. W listopadzie ukazało się Assassin’s Creed Valhalla od Ubisoft oraz Call of Duty Black Ops: Cold War od Activision Blizzard. Grudzień to z kolei czas na wydanie FIFA 21 i Immortals Fenyx Rising, również od Ubisoft. Są to potencjalni konkurenci dla Cyberpunka 2077, choć raczej w innym segmencie – bardziej casualowi gracze mogą wybrać nowe odsłony znanych marek zamiast eksperymentować z futurystycznym RPG. Jednak dla hardkorowych fanów gier fabularnych Cyberpunk pozostanie numerem 1.
Cyberpunk 2077 kontra inne superprodukcje
Patrząc na inne wysokobudżetowe gry fabularne, bezpośrednich konkurentów dla Cyberpunka jest niewiele. Najpoważniejszym wyzwaniem może być Assassin’s Creed Valhalla, który również oferuje rozbudowaną opowieść osadzoną w otwartym świecie. Jednak realia Wikingów to zupełnie inna bajka niż futurystyczny Night City. Cyberpunk ma więc szansę przyciągnąć graczy unikatowym klimatem. Co więcej, uwagę odwracać może dopiero kolejna odsłona serii Wiedźmin od CD Projekt, której premiera planowana jest na 2023 rok. Do tego czasu Cyberpunk powinien bez problemu zdominować segment gier RPG.
Walka o udziały w segmencie gier akcji
Jako gra łącząca elementy RPG i shootera, Cyberpunk 2077 będzie walczył o graczy nie tylko z innymi RPG, ale też z szeroko pojętymi grami akcji. Tu konkurencja jest szersza – od wspomnianego CoD, przez GTA, po tytuły e-sportowe jak Valorant czy League of Legends. Jednak unikalny klimat przyszłości w wykonaniu CD Projekt przyciągnie wielu graczy zmęczonych schematycznymi strzelankami. Cyberpunk ma też szansę zainteresować tych, którzy stęsknili się za epickimi, filmowymi opowieściami w otwartym świecie na miarę GTA V czy Red Dead Redemption 2.
Oczekiwania graczy wobec Cyberpunka 2077
Nadzieje fanów cyberpunkowej estetyki
Cyberpunk jako gatunek ma wielu wiernych zwolenników. Już samo ogłoszenie gry w tym klimacie wywołało entuzjazm. Fani czekają na prawdziwe zanurzenie się w futurystycznym, high-tech świecie pełnym cybernetycznych implantów. Night City obiecuje być jednym z najbardziej niezwykłych miast w historii gier. Gracze liczą też na inspirującą opowieść osadzoną w tych niesamowitych realiach – CD Projekt ma już doświadczenie w tworzeniu wciągających fabuł. Jeśli tylko rozgrywka będzie satysfakcjonująca, Cyberpunk może spełnić marzenia fanów gatunku cyberpunk.
Obawy przed niedopracowaniem mechanik
Jednak wśród oczekiwań jest też ostrożność. Gra łącząca tak wiele systemów – strzelanie, RPG, hacking, jazdę po mieście – może okazać się niedopracowana. Kiedy tak ogromny tytuł wychodzi na 5 platformach, zawsze istnieje ryzyko błędów technicznych. Niektórzy obawiają się, że Cyberpunk okaże się zbyt ambitny jak na możliwości studia i otrzymamy niedokończony produkt. Jednak CD Projekt do tej pory budował opinię dewelopera, który dba o jakość swoich gier, więc jest szansa, że Cyberpunk też będzie dopracowany.
Porównania do wcześniejszych hitów CD Projekt
Gracze oczekują od Cyberpunka poziomu przynajmniej tak wysokiego, jak Wiedźmin 3, który zebrał bardzo wysokie oceny. Liczą więc na podobnie głęboką fabułę, rozbudowany, immersyjny otwarty świat oraz dopracowaną rozgrywkę. Jednak Cyberpunk to projekt jeszcze bardziej ambitny pod względem skali i złożoności. Być może trudno będzie więc przebić osiągnięcia sprzed 5 lat. Niemniej, nawet jeśli Cyberpunk okaże się tylko tak samo dobry, a nie rewolucyjnie lepszy od Wiedźmina 3, wciąż zadowoli wymagających graczy.
Przyszłość studia po premierze Cyberpunka
Plany rozwoju Cyberpunka i dodatków
CD Projekt zdradził już, że zamierza rozwijać Cyberpunka 2077 przez lata po premierze. Deweloperzy pracują nad darmowymi DLC i aktualizacjami, a także większymi, płatnymi dodatkami na wzór Hearts of Stone i Blood and Wine do Wiedźmina 3. Pierwsze DLC ma się ukazać w 2021 roku. Mapa Night City ma być rozszerzana, a fabuła rozwijana o nowe wątki. To dobra wiadomość zarówno dla graczy, jak i inwestorów – dodatki zapewnią dodatkowe zyski ze sprzedaży gry przez długi czas po premierze.
Nowe marki i projekty w planach firmy
CD Projekt myśli już o kolejnych grach poza Cyberpunkiem. W planach jest zupełnie nowa marka opracowywana przez nowo utworzone studio CD Projekt Red North America. Niewykluczone też, że powstanie kontynuacja Cyberpunka 2077, choć na razie nic nie zostało oficjalnie ogłoszone. Co jakiś czas pojawiają się plotki o grze z uniwersum Wiedźmina osadzonej w realiach cyberpunkowych. Kolejne gry od polskiego studia z całą pewnością będą cieszyły się ogromnym zainteresowaniem graczy i inwestorów.
Możliwości przejęć i rozbudowy studia
CD Projekt ma obecnie bardzo silną pozycję i dysponuje znaczącym kapitałem. Nie wykluczone, że po sukcesie Cyberpunka studio zdecyduje się na przejęcia mniejszych developerów w celu rozbudow
Podsumowanie
Premiera Cyberpunka 2077 to kluczowy moment dla CD Projekt i całej polskiej branży gier. Od sukcesu tej gry zależą przyszłe wyniki finansowe studia, a co za tym idzie, wycena spółki na giełdzie. Dotąd wszystko wskazuje na to, że Cyberpunk ma potencjał, by spełnić, a nawet przebić oczekiwania zarówno fanów, jak i inwestorów. Jeśli spekulacje się potwierdzą, może to być najlepiej sprzedająca się polska gra w historii. CD Projekt zamierza długofalowo rozwijać ten tytuł, a także myśli o kolejnych projektach. Wszystko to może zapewnić studiu stabilną pozycję lidera europejskiego rynku gier na lata.
Tagi
Udostępnij
